Cicha tragedia, która rozgrywa się na oceanach świata, stanowi poważne zagrożenie dla przemysłu morskiego. Porzucanie marynarzy, niegdyś pozostająca w cieniu kwestia ograniczona jedynie do peryferii globalnego handlu, obecnie przerodziła się w pełnoprawny kryzys. Przy około 3133 przypadkach zgłoszonych w 2024 r., czyli prawie dwukrotnie więcej niż w roku poprzednim, liczby te przedstawiają ponury obraz branży chwiejącej się na krawędzi etycznego upadku. Statystyki te stanowią jednak tylko niewielką część historii. Za każdą statystyką kryje się historia ludzkiej wytrzymałości, wyzysku i branży uwięzionej między nieustanną zmianą globalizacyjną a bezwładnością regulacyjną. Dlaczego tak się dzieje? Jak się tu znaleźliśmy? I, co ważniejsze, co nas czeka?
Więcej na https://solidarnosc.nms.org.pl/article/392