foto1
foto1
foto1
foto1
foto1
22 619 89 85
sekcja@pro.onet.pl

Opłatkowe spotkanie branżowe w sali BHP fot.P. Machnica


- Chciałabym, abyśmy w dialogu i porozumieniu wypracowywali rozwiązania zgodne z prawami pracowniczymi i naszą gospodarką - mówił Piotr Duda, szef Komisji Krajowej podczas spotkania w Gdańsku ze strukturami branżowymi NSZZ "Solidarność" - To był dla nas trudny, ale dobry rok. Życzmy sobie, aby nasze plany w 2017 roku też zostały osiągnięte.
 
W sali BHP szefowie sekretariatów i sekcji krajowych branżowych spotkali się na corocznym spotkaniu branżowo - opłatkowo- noworocznym w sali BHP w Gdańsku. Spotkanie rozpoczął Bogdan Kubiak, zastępca przewodniczącego KK odpowiedzialny za struktury branżowe, który przywitał gości. Związkowcy minutą ciszy uczcili pamięć Longina Komołowskiego, polityka i działacza społecznego przez wiele lat związanego z "Solidarnością". Przewodniczący KK poinformował, że złożył już  wniosek, aby sala plenarna w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie nosiła imię zmarłego.
 
 
- To był trudny, ale i naprawdę dobry rok dla nas. Nie wiedzieliśmy czy nareszcie politycy będą się wywiązywali z obietnic przedwyborczych - mówił podczas swojego wystąpienia lider "Solidarności" - To był rok żniw związkowych. W poprzednich latach obsiewaliśmy i wreszcie nadszedł czas dobrych zbiorów.
 
Szef Związku przypomniał najważniejsze sukcesy "Solidarności" w 2016 roku. Podkreślił, że kampanie związkowe dotyczące umów sieciowych, wieku emerytalnego przeprowadzone w poprzednich latach nareszcie przynoszą efekty. - Owszem, wyobrażaliśmy sobie, że te żniwa będą jeszcze bardziej obfite, ale i tak mamy wiele sukcesów. 
 
Bardzo wiele udało się przeprowadzić dzięki Radzie Dialogu Społecznego, przypomniał Duda. Były trudne chwile, trudne spotkania, ale dzisiaj RDS działa i związkowcy z pracodawcami mogą wspólnie działać. Udało się w ten sposób wypracować i przedstawić rządowi stanowisko dotyczące stawki godzinowej, a także, aby do minimalnego wynagrodzenia i do stawki godzinowej nie był wliczany dodatek za godziny nocne. Dotyczy to pracowników najniżej uposażonych, dla nich niejednokrotnie oznacza to podwyżkę nawet i do 100 proc. Przewodniczący Związku podkreślił, że zdaje sobie sprawę, że pracodawcy będą starali się obciążać pracownika, przerzucać pewne koszty na niego, ale i rząd i "Solidarność' będą monitorować działania pracodawców. - Jeśli to będzie źle działało, umowy o dzieło też zostaną oskładkowane - uprzedził lider Związku.
 
NSZZ "Solidarność" z zadowoleniem przyjmuje zmiany, dzięki którym inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy mogą wchodzić na teren zakładu pracy i przeprowadzać kontrole bez zapowiedzi. - Będziemy dążyć do tego, żeby inspektorzy PiP mogli występować do sądu w momencie kiedy pracownika ma umowę - zlecenie, a powinien mieć umowę o pracę. To wyeliminuje wreszcie patologie związane z nadużywaniem umów terminowych- podkreślił przewodniczący KK.
 
Kolejny sukces "Solidarności" to skrócony czas korzystania z umów terminowych. W chwili obecnej jest to 33 miesiące plus 3. Pracownicy pracujący na umowach czasowych  mogą również zapisywać się do związków zawodowych, więc pracodawcy muszą się teraz liczyć z opinią związku przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu. - Dodatkowo okres wypowiedzenia jest teraz takie jak przy umowach na czas nieokreślony- mówił Duda - To kolejna pozytywna zmiana dla pracowników.
 
Jednym z kolejnych osiągnięć Związku są klauzule społeczne zapisane w ustawie o zamówieniach publicznych. Szef KK wyjaśnił, że dzięki tym zapisom nareszcie nie cena, a umowy o pracę dla pracowników i stawka decyduje o wysokiej punktacji dla takich ofert.- Negocjacje były trudne i ciężkie, ale nareszcie jest przetargi mogą wygrywać przedsiębiorcy, którzy przestrzegają prawa pracy, a nie obniżają koszty powodując niską jakość usług - wyjaśnił i dodał, że w chwili obecnej trwają prace nad tzw. dużą nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych, w której zostanie zapisane, że nie tylko główny wykonawca w zamówieniu, ale i podwykonawcy mają przestrzegać klauzul społecznych. Przewodniczący przypomniał też o żółtych kartkach, które KK wysyła tam, gdzie w przetargach publicznych nie są brane pod uwagę klauzule społeczne. - Akcja przynosi dobre rezultaty, oferenci zazwyczaj zmieniają warunki przetargowe.
 
Według ostatnich badań NBP w Polsce sytuacja się zdecydowanie poprawia. Pracodawcy przestają zatrudniać pracowników na śmieciówkach. - To znaczy, że nasze działania są słuszne i przynoszą dobre owoce - podkreślał lider "S".
 
Przewodniczący podkreślał, że sa sprawy na które Związek się nie zgadza i nadal będzie o nie zabiegał. Dotyczy to programu 500 plus i braku górnej granicy przyznawania świadczenia. Kolejną sprawą jest wiek emerytalny, który został co prawda przywrócony, ale zostali pominięci pracownicy, którzy nie osiągnęli wymaganego wieku, ale przepracowali 35 i 40 lat. - Przywrócenie wieku emerytalnego to nasz wielki sukces i jednocześnie radość, że w Polsce nareszcie politycy wypełniają obietnice przedwyborcze.
 
2017 rok to kolejny rok ciężkiej pracy dla związkowców. Najważniejsze wyzwania według Piotra Dudy to nowy Kodeks pracy. - Po raz pierwszy w historii jesteśmy zaproszeni do Zespołu Kodyfikacyjnego, a nasz były pracownik jest jego szefem. To wszystko sprawia, że jesteśmy dobrej myśli co do dalszych prac na nowym dokumentem - wyjaśnił przewodniczący. Dwie kolejne ważne zmiany to ustawa o agencjach pracy tymczasowej oraz ustawy o związkach zawodowych. Przewodniczący zapowiedział również, że na lutowe posiedzenie Komisji Krajowej zostanie zaproszony wicepremier Mateusz Morawiecki.
 
Dalszą część spotkania zajęła dyskusja na temat aktualnych problemów branżowych.
 
Spotkanie opłatkowe struktur branżowych ma ponad dwudziestoletnią tradycję. Co roku przygotowuje je Dział Branżowo-Konsultacyjny KK.
 
hd